Raz, gdy miałem siedem lat Moja mama powiedziała mi Idź, znajdź sobie jakichś przyjaciół Albo będziesz samotny Raz, gdy miałem siedem lat To był duży, duży świat Ale myśleliśmy że jesteśmy więksi Popychając siebie nawzajem do granic możliwości Uczyliśmy się szybciej Przed 11 rokiem życia paląc trawkę I pijąc palący Tekst stworzył (a) MagdaLena. "Łóżko" to utwór pochodzący z wydanego 15 października 2021 roku albumu studyjnego Ralpha Kaminskiego, zatytułowanego "KORA." Jest to trzecie wydawnictwo studyjne Artysty, po albumach "Morze" oraz "Młodość." Jak można przeczytać w oficjalnej informacji prasowej dotyczącej projektu: "Artysta w oparciu Zawsze miałem te marzenie, tak jak mój tata przede mną Więc zacząłem pisać piosenki, zacząłem pisać opowiadania Coś w tej chwale, bardzo mnie nudziło, Bo tylko wśród tych, których kocham będę mieć prawdziwą sławę Kiedy miałem 20 lat, opowiedziałem moją historię Przed porannym słońcem, kiedy życie było samotne Kiedy Z postanowieniem nie powtarzania tekstów rodziców wychodzi mi różnie. I tu sprawdzają się słowa mojego taty:" Zobaczymy, czy jak będziesz mieć swoje dzieci to też tak będziesz mówić? Niestety z bólem serca w niektórych sytuacjach muszę przyznać, że tata miał rację 😀 Jednak punkt widzenia zmienia się w zależności od Trener nie wystawiał mnie na atak Na trybunie pustej widzę tylko brata Wszystkie osiedlowe okna stały w kratach Lato trwało całe lata Stałem na pomoście, bo się bałem skakać Mama na recepcji no [Zwrotka 2] A kiedy serce złamie ktoś, przywiozę filmy, słodycze, ciepły koc I jeśli trafisz na nieznany grunt, pójdę z Tobą, razem raźniej zawsze nam [Refren] I nawet gdyby zgasło słońce i gdyby w oceanie brakło fal Zbudujemy razem swoje, (od lat) robimy to od tylu lat A gdyby się paliły mosty i gdybyś nie wiedział dokąd Piętrowe Łóżko Lyrics: Parę kilometrów dzieli nas / I parę lat, kilka innych spraw / Będę tak najlepiej jak się da / Dla Ciebie zawsze, na zawsze będę ja / Pamiętaj zawsze możesz Miałem dziesięć lat. Gdy usłyszał o nim świat. W mej piwnicy był nasz klub. Kumpel radio zniósł. Usłyszałem Blue Suede Shoes. I nie mogłem w nocy spać. Wiatr odnowy wiał. Darowano reszty kar. Znów się można było śmiać. .

0m7zbu226s.pages.dev/235

0m7zbu226s.pages.dev/123

0m7zbu226s.pages.dev/904